Klątwa Rakoniewic trwa...

Czarni Wróblewo w niedziele ulegli z zespołem Sokół Rakoniewice 2:3. 
Tak wyglądają dotychczasowe potyczki z zespołem z Rakoniewic

3.09.2016. Sokół Rakoniewice 0:0 Czarni Wróblewo
12.06.2016 Czarni Wróblewo 0:3 Sokół Rakoniewice
7.11.2015 Sokół Rakoniewice 2:1 Czarni Wróblewo
12.04.2015 Czarni Wróblewo 0:0 Sokół Rakoniewice
6.09.2014 Sokół Rakoniewice 0:0 Czarni Wróblewo

Jak do tej pory ani razu nie udało się wyciągnąć kompletu punktów z Sokołem. Tak samo było w niedzielne popołudnie.
Gra była wyrównana, ataki były i z jednej i z drugiej strony. Jednak to zespół gości pierwszy zdobył bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego odnalazł się Aleksy Szczygieł i strzałem głową zdobył bramkę. Parę minut później Sokół podwyższa na 0:2 po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego Oskara Wajsa. Do przerwy Czarni schodzili z dwubramkową stratą.
W drugiej połowie podopieczni Patryka Niewińskiego przeszli do ustawienia 3-5-2. Z początku to się nie układało, ponieważ goście podwyższyli na 0:3 za sprawą Adama Marciniaka. Jednak Czarni wzięli sie do odrabiania strat i na 1:3 trafił Bugaj. Po ponad 10minutach Czarni złapali kontakt po strzale głową Bartłomieja Biedziaka. Gospodarze mogli doprowadzić do remisu, ale po zamieszaniu w polu karnym sytuacji nie wykorzystał Maksymilian Biedziak. 
Mecz zakończył się wynikiem 2:3 i nadal nie możemy pokonać Sokoła Rakoniewice. 
W Wielką Sobotę Czarni rozegrają kolejne trudne spotkanie. Zagrają w Lwówku z Pogonią. Początek spotkania o 16:00