Przełamanie z Obrą Zbąszyń/ Rezerwy w gazie!

Czarni Wróblewo pokonali u siebie Obrę Zbąszyń 2:1. Autorami bramek byli Jacek Góral i Robert Antoszewski.

Bramki dopiero zaczęły padać w drugiej połowie. Goście jako pierwsi otworzyli wynik spotkania. Po błędzie krycia defensywy bramkę zdobył Jacek Zmuda. Czarni wyrównali po dwóch minutach za sprawą Jacka Górala. Oby dwie drużyny śmielej atakowały bramki, ale to gospodarze postawili kropkę nad "i". Fantastyczne podanie Starzonka wykorzystał Robert Antoszewski i na tablicy wyników widniał rezultat 2:1 na naszą korzyść. Ale emocji nie brakło. Po rzucie rożnym zbąszynian wyrównać mógł... bramkarz gości, ale świetnym refleksem popisał się Krzysztof Anioł. Tym oto sposobem Czarni przerywają swoją serie 4 porażek z rzędu.
Następny mecz Czarni Wróblewo rozegrają mecz z Sokołem Duszniki na wyjeżdzie.

___________________________________

Czarni II Wróblewo podejmowali u siebie LKS Baborówko. Goście rozpoczęli mecz w "10", więc w  pierwszej połowie znacznie dominowały rezerwy Czarnych. Z powodu kontuzji w 10minucie boisko opuścił Łukasz Stromczyński. Czarni mogli już znacznie prowadzić, ale nie potrafili wykorzystywać 100% sytuacji. W drużynie LKSu największe zagrożenie stwarzał prawoskrzydłowy Paweł Stachura. 
Worek z bramkami otworzył Michał Okoń, który wykorzystał dośrodkowanie kapitana Szymona Szymańskiego. Drugą bramkę dołożył powracający do składu Czarnych Mariusz Chojan, który ze stoickim spokojem wykorzystał podanie Jakuba Woźnego i przelobował bramkarza gości. 
Następny mecz rezerwy rozegrają na wyjeździe z KS Kąsinowo i to będzie szansa na odwet za porażkę 1:10 we Wróblewie.