Porażka ze Spartą.

W sobotnie popołudnie Czarni pojechali do Szamotuł, by rozegrać mecz z miejscową Spartą. Mecz wyjątkowo rozgrywał się na nowo wybudowanym boisku ze sztuczną nawierzchnią. 
Gospodarze już w 2 minucie mogli otworzyć wynik spotkania, ale po sporym zamieszaniu w polu karnym piłka wylądowała na poprzeczce. Jednak to Czarni jako pierwsi wyprowadzili cios. Po płaskiej wrzutce Roberta Antoszewskiego bramkę zdobył Krystian Remisz. I taki wynik utrzymał się do końca. 
W drugiej połowie to szamotulanie dochodzili częściej do naszej bramki. Wynik spotkania otworzył Jacek Gil po główce z dośrodkowania z rzutu rożnego. Na 2:1 podwyższył z karnego Paweł Szczepaniak, a na 3:1, centrą, która niespodziewanie znalazła się w siatce Anioła, ustalił wynik spotkania Miłosz Nowik.
Czarni mieli też kilka okazji. Z tych groźniejszych miał Kamil Jaksz (piłkę lecącą w okienko obronił bramkarz), oraz Bartłomiej Biedziak (przestrzelił z piątego metra po zamieszaniu w polu karnym).
Następne spotkanie odbędzie się we Wróblewie- Czarni podejmą trudną do pokonania ekipę, mianowicie Sokół Rakoniewice. Początek spotkania o godz. 14:00