Czarna niedziela Czarnych Wróblewo
W minioną niedziele wszystkie trzy drużyny Czarnych rozgrywały swoje spotkania.
Najpierw rezerwy rozgrywali swoje spotkanie we Wróblewie i ulegli 1:2 z Dąbem Bolewice (relacja z meczu tutaj: http://wroblewo.futbolowo.pl/news/article/porazka-rezerw-z-dabem-bolewice)
Później junior starszy uległ w Gałowie ze Spartą Szamotuły 4:1 i jedyną bramkę zdobył Oskar Janicki z rzutu karnego.
A pierwsza drużyna podejmowała u siebie Pogoń Lwówek. Jako pierwsi cios wyprowadzili gospodarze za sprawą Bartłomieja Biedziaka. Po groźnym wbiciu piłki w pole karne Kornela Biedziaka, bramkarz popełnia błąd i z zimną krwią B. Biedziak pokonuje bramkarza. Minęło ponad 10 minut i Pogoń wyrównała po strzale głową. No i ostatni kwadrans należał tylko do Pogoni. Drugą bramkę zdobyli z rzutu karnego, a w doliczonym czasie gry zdobyli bramkę strzałem z dystansu.
W drugiej połowie trafiamy bramkę kontaktową. Podobnie jak przy pierwszej bramce, Ponownie wbijał w pole karne Kornel i ponownie Bartłomiej znalazł drogę do bramki. Niestety, było dużo okazji ale żadna z nich nie odmieniła losów spotkania.
Po meczu doszło do szamotaniny, obszerne info jest na naszym fanpage'u.
Komentarze